poniedziałek, 8 października 2007

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd.
Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach.
Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś?
Co się raz straci, już jest stracone,
nie zapominaj o tym!!!
Właściwa chwila to jest każda chwila, którą człowiek będzie miał szczęście przeżyć...
a więc żyj!



Dawać serce innym

Dlaczego ludzie pomagają? Czym kierują się wstępując do jakiś organizacji, zajmującej się działalnością na rzecz innych? Pytając się wielu przypadkowym osobom na korytarzu szkolnym, usłyszałam bardzo dużo różnych odpowiedzi:
- ludzie chcą po prostu zmienić świat na lepsze.
- chcą sprawić innym przyjemność.
- chcą czerpać z tego radość.
Jednak to była część osób. Inne twierdziły, że:
-ludzie pomagają, aby zatuszować wyrzuty sumienia. Zaczynają robić coś dobrego, aby zapomnieć o tym, co byłe złe w przeszłości.
- czują się winni, ponieważ mają więcej od wielu ludzi .
- zaczynają się udzielać w różnych organizacjach, ponieważ tak zostali wychowani, wpojono im, że tak trzeba.
- robią to dla siebie, aby poczuć się lepiej.
- chcą mieć czyste sumienie
- z myślą o znalezieniu w przyszłości pracy zaczynają pracować jako wolontariusze.
Obojętnie jednak, jakie pobudki nimi kierują najważniejsze chyba jest, aby robili to dobrze. Jeżeli innym sprawiają radość, dają szczęście, to jest to coś wspaniałego i niewątpliwie potrzebnego.
W naszej szkole jest wiele osób, które pomagają bądź pomagały jako wolontariusze, są w różnych grupach, które zajmują się niepełnosprawnymi.

Jedną z tych osób jest Dominika, która jest w grupie wózkowej. Do grupy weszłam mając 12 lat – wspomina – zachęciła mnie do tego koleżanka mojej mamy. Nie wiedziała jeszcze za bardzo, co ją czeka. Jednak szybko się przekonała na własnej skórze. Na pierwszym obozie miałam tzw. chwilę przetrwania. Dostałam pod opiekę Beatę i wtedy zaczęła się nasza znajomość, która do teraz przerodziła się w przyjaźń. Jak Dominika sama powiedziała stara się pomagać w tej grupie fizycznie i psychicznie, rozmawia z ludźmi, robi masaże i oczywiście ma swoją podopieczną, którą właśnie jest Beata. Jest ona dla mnie wspaniałym darem. Bycie w tej grupie daje mi satysfakcję z tego, że mogę być pomocna oraz poczucie bycia potrzebnym. Jednocześnie bardzo wiele od tych ludzi dostaje, bo wiedzą oni dużo więcej o życiu niż my.

Daria mówi, że u niej wszystko zaczęło się bardzo spontanicznie. Po prostu widziała kogoś, komu można było pomóc i robiła to. Z czasem zaczęły pojawiać się nowe możliwości i nie chciałam pomagać tylko tak doraźnie. Obecnie jest w IV klasie, nie ma już tak dużo wolnego czasu jak kiedyś, jednak nadal pomaga w lekcjach, odwiedza osoby na wózkach. Twierdzi, ze na początku daje to przełamanie pewnych barier. Z czasem człowiek zaprzyjaźnia się z tymi ludźmi i tak samo jak oni potrzebują ciebie, tak ty potrzebujesz ich – uważa Daria. Dobrze jest, jak wiemy, gdy jesteśmy potrzebni, gdy ktoś na nas czeka.

Gosia z kolei pracuje z dziećmi. Pomaga im w lekcjach, bawi się z nimi. Najpiękniejszą zapłatą jest dla mnie uśmiech tego dziecka – twierdzi - Cudownie jest być pomocnym drugiej osobie. Nie wyobrażam sobie już życia bez tych wszystkich ludzi, których poznałam dzięki temu, że postanowiłam pracować z dziećmi.

Wolontariat - dobrowolna, bezpłatna, świadoma działalność na rzecz innych, wykraczająca poza związki rodzinno - koleżeńsko - przyjacielskie.
Kto może zostać wolontariuszem? Potencjalnym jest każdy, kto chce na tej zasadzie działać i jest świadomy oczekiwań stawianych wobec jego osoby przez odbiorców jego aktywności społecznej. Najważniejsze jest odpowiednie dostosowanie wiedzy, umiejętności oraz możliwości fizycznych i społecznych wolontariusza do potrzeb organizacji.

Brak komentarzy: